Teraz mamy lekcje z wychowawcą ma dojść jakaś nowa uczennica.
-Dzień dobry wszystkim
-Dzień dobry pani Saramego.
-Dobrze. Więc dzisiaj przywitamy nową uczennice. Mam nadzieję że polubicie Gery.-do klasy weszła ONA.
Wolałam by każdego tylko nie JĄ!
Przez nią straciłam chłopaka którego tak bardzo kochałam. Zaczełam się
ciąć przez co trafiłam do szpitala. Ona ma dwie twarze. Jedną 'dobrą'
którą pokazuje tylko tym co jej się podobają i swoim koleżaneczkom. A
drugą podłą. Kiedyś była moją 'przyjaciółką' a ta chora 'przyjaźń' to
tak naprawdę było jedno wielkie kłamstwo. Zaufałam jej a ona to
wykorzystała. Popatrzyłam w jej stronę. Posłała mi szyderczy uśmiech.
Widząc to mocniej wtuliłam się w tors Jorge.
Nie chce aby odebrała mi
Jorge tak jak jego. Gdy skończyła się lekcja wybiegłam z sali trzymając
Jorge za rękę zaprowadziłam go do parku na ławkę aby nikt nas nie
widział. Opowiedziałam mu całą historie z Gery. Wolę żeby to wiedział
niż dał się złapać w pułapki tej żmiji. -Kochanie. -złapał mnie za
ręce.- Nic nas nie rozdzieli. Żadna Gery czy ktokolwiek inny. Nasza
miłość jest niezniszczalna. Nie ma siły która by ją zniszczyła. Kocham
cię.
-Ja też cię kocham. Nawet nie wiesz jak się cieszę że tak myślisz.
-Bo dla mnie liczysz się tylko ty.-powiedział i mnie pocałował.
*Gery*
Na lepszą szkołę nie mogłam trafić! Tutaj uczy się Martinka. Znowu się pobawie jej życiem. Ale tym razem zniszcze ją do końca!
*Mechi*
-Ja też cię kocham. Nawet nie wiesz jak się cieszę że tak myślisz.
-Bo dla mnie liczysz się tylko ty.-powiedział i mnie pocałował.
*Gery*
Na lepszą szkołę nie mogłam trafić! Tutaj uczy się Martinka. Znowu się pobawie jej życiem. Ale tym razem zniszcze ją do końca!
*Mechi*
Już od dłuższego czasu zakochałam się w Ruggero ale nie mogę nawet z nim rozmawiać przez Stephanie. Muszę się od niej uwolnić. Nie chce poniżać innych. Chce żyć moim życiem. Najpierw zerwe tą 'przyjaźń' z Stephie i odejdę z elity. Później przeprosze Martine i jej paczkę. Mam nadzieję że mi wybaczą. Ale najpierw... Stephie chyba ma kolejny plan jak zniszczyć Martine. Dowiem się co to. I pomoge dla Tini.
-Stephie?
-Tak? Posłuchaj mam kolejny genialny plan jak zniszczyć Martine.
-No to słucham...
-Podsluchałam kilka rozmów i dowiedziałam się że ta nowa
-Gery?
-Tak. Już raz zniszczyła życie Martine i chce to zrobić po raz kolejny. Ona przyłączy się do nas i zniszczymy ją!
-Genialny plan. Co nie?
-Wcale że nie genialny. Nie chce tak dłużej żyć. To nie moje życie. Ja taka nie jeste. Odchodzę z elity.
-Ale...
-Pa!-powiedziałam i za pleców jej pomachałam. Odejść z elity-jest! Jeszcze tylko ich przeprosić.
~♡~♡~♡~
Hej c: Teraz to mi się już kończą ferie ;c Teraz to ja chce sie zamienić z innymi województwami... Dobra teraz do rozdziału.
Czy Gery znowu namiesza w życiu Tini?
Jak myślicie, inni wybaczą Mechi?
Czy Jorge nie zaufa Gery? I cały czas będzie wspierać ukochaną?
Odpowiedzi na te pytania piszcie w kom. c;
Do następnego!
3 KOMENTARZE=NEXT
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ ♡